Autor |
Wiadomość |
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Niedziela 05 Październik 2008 17:40 Temat postu: Reinkarnacja - nasze doświadczenia. |
|
|
Jako trzyletnie dziecko, w obecności mamy i babci opowiedziałam ze szczegółami o moim poprzednim wcieleniu, opisywałam miejsca i zdarzenia o których trzyletnie dziecko nie miało nawet prawa wiedzieć. Nie uwierzyłabym, że to możliwe gdyby nie przydarzyło mi się to osobiście. To sprawiło, że głęboko wierzę w reinkarnację.
Czy i Wy macie tego typu doświadczenia na swoim koncie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ruda
Oswajanie Forum
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monkownia Płeć:
|
Wysłany: Wtorek 07 Październik 2008 10:26 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam .
Ale mam pytanie.
Mogłabys coś wiecej napisać o tym co się wydarzylo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wtorek 07 Październik 2008 14:11 Temat postu: |
|
|
Chcesz się dowiedzieć czegoś więcej o tym co się wydarzyło gdy miałam trzy lata, czy o tym co się wydarzyło w poprzednim życiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ruda
Oswajanie Forum
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monkownia Płeć:
|
Wysłany: Wtorek 07 Październik 2008 14:25 Temat postu: |
|
|
chcę się dowiedzieć co opisywałaś bedąc trzyletnim dzieckiem, o swoim poprzednim życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Piątek 10 Październik 2008 19:55 Temat postu: |
|
|
Z moich opisów wynikało iż żyłam w Indiach, umarłam młodo, za życia znęcała się nade mną starsza, czarnowłosa i ciemnoskóra kobieta.
Powiedziałam, że musiałam umrzeć bo w poprzednim życiu było mi źle. (Jakoś nie zauważyłam aby w tym wcieleniu było mi jakoś znacząco lepiej.)
W trakcie opisywania mojego poprzedniego życia złapałam jakąś chustę i pokazałam w jaki sposób wiązałam i układałam tkaniny tworząc ubranie oraz w jaki sposób prawidłowo ułożyć turban na głowie.
Iiiiiii.... niektóre szczegóły wolałabym pozostawić w tajemnicy.
Ciekawa jestem co będzie następnym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TmargoT
Rozeznanie na Forum
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Niedziela 12 Październik 2008 18:13 Temat postu: |
|
|
nie wiem,kim byłam wcześniej,ale mnie zastanawia jedna rzecz.
moj syn kiedy sie urodził na piersi z lewej strony ma blizne.-OD URODZENIA
wygląda jakby sie skaleczył,jest lekko wklęsła i ma długość centymetra.
tak wygląda jakby ktoś go ranił w serce.
kiedys się smiałam do niego,że w poprzednim wcieleniu ktoś go zabił wbijająć mu nóż w serce.
od tamtej pory cały czas o tym myslę.
może cos w tym jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Piątek 05 Grudzień 2008 1:42 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem kim byłam ale chciałabym się dowiedzieć... Tylko nie podczas hipnozy bo jakoś nie ufam tym hipnotyzerom... Kiedyś czytałam w internecie jakieś rytuały na poznanie własnych wcieleń, świeczki , lustro... Mogła bym to odnaleźć ale chyba zbyt strachliwa jestem, tam pisali że można się przerazić jak w lustrze zaczną wypływać obrazy przeszłych wcieleń.. Ktoś chciałby spróbować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldfish
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 05 Grudzień 2008 13:04 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | ja nie wiem kim byłam ale chciałabym się dowiedzieć... Tylko nie podczas hipnozy bo jakoś nie ufam tym hipnotyzerom... Kiedyś czytałam w internecie jakieś rytuały na poznanie własnych wcieleń, świeczki , lustro... Mogła bym to odnaleźć ale chyba zbyt strachliwa jestem, tam pisali że można się przerazić jak w lustrze zaczną wypływać obrazy przeszłych wcieleń.. Ktoś chciałby spróbować? |
Napisz coś więcej, bo ja bardzo chętnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Piątek 05 Grudzień 2008 13:34 Temat postu: |
|
|
ok odnalazłam ten wątek ale jest po rosyjsku jak przetłumaczę to wstawię te rytuały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Piątek 05 Grudzień 2008 16:00 Temat postu: |
|
|
Nie jest do końca tak jak piszesz.
Owszem istnieje rytuał wykorzystujący lustro, oraz płomień świecy, ale nie ma on nic wspólnego z odkrywaniem tajemnic przeszłych inkarnacji.
Co więcej, stanowczo odradzałabym wszelkie pomysły na wypróbowanie tego rytuału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldfish
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 05 Grudzień 2008 17:43 Temat postu: |
|
|
Maromavath napisał: | Nie jest do końca tak jak piszesz.
Owszem istnieje rytuał wykorzystujący lustro, oraz płomień świecy, ale nie ma on nic wspólnego z odkrywaniem tajemnic przeszłych inkarnacji.
Co więcej, stanowczo odradzałabym wszelkie pomysły na wypróbowanie tego rytuału. |
Czemu?
Skoro tak napisałaś to jeszcze bardziej jestem ciekawa
Przecież chyba się nikt nie rozpadł.
Laura, plizzzzzzzzzzzzzz............... Czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Sobota 06 Grudzień 2008 2:01 Temat postu: |
|
|
Goldfish napisał: | Maromavath napisał: | Nie jest do końca tak jak piszesz.
Owszem istnieje rytuał wykorzystujący lustro, oraz płomień świecy, ale nie ma on nic wspólnego z odkrywaniem tajemnic przeszłych inkarnacji.
Co więcej, stanowczo odradzałabym wszelkie pomysły na wypróbowanie tego rytuału. |
Czemu?
Skoro tak napisałaś to jeszcze bardziej jestem ciekawa
Przecież chyba się nikt nie rozpadł.
Laura, plizzzzzzzzzzzzzz............... Czekam |
na rosyjskim forum piszą że to jest akurat rytuał na poznanie przeszłych inkarnacji ale jest niebezpieczny dla psychiki... Jeżeli jest taki szkodliwy to może wyślę na pw Goldfish?? Sama boje się tego co mogłabym w lustrze zobaczyć...
Znalazłam też medytację na poznanie przeszłych wcieleń...
Medytacja służąca przypominaniu sobie przeszłych wcieleń
Powinno się wykonać tę medytację w obecności drugiej osoby, by mogła nam potem powtórzyć to, co mówiliśmy, gdyż jest możliwe, że po wyjściu z głębokiego transu niewiele będziemy pamiętać.
Najpierw odpraw jakiś rytuał ochronny (możesz po prostu wyobrazić sobie wokół siebie kulę białego światła).
Połóż się.
Poniższe polecenia mogą być wypowiadane przez drugą osobę lub możesz je sobie mówić w myśli. Wyobrażenia muszą być dokładne, poświęć na nie wiele czasu, zatrzymuj się nad każdym z nich, dopóki nie uznasz, że jest już realne, daj sobie na to czas.
Wyobraź sobie olbrzymią, przepiękną, starą bibliotekę o wymyślnej architekturze (daj się ponieść wyobraźni). Wiedzie do niej dziesięć gigantycznych stopni schodów. Bardzo, bardzo powoli wejdź po nich, licząc każdy z nich - to wprowadzi cię w stan medytacji.
Gdy już dojdziesz do drzwi, wyobraź sobie na nich dużą kołatkę. Zapukaj do drzwi.
Ktoś ci otworzy - to twój duch przewodnik.
Powiedz mu, co chciałbyś zobaczyć - któreś ze swoich przeszłych żyć czy też coś konkretnego, co się kiedyś wydarzyło, bądź po prostu to, co w tej chwili powinieneś wiedzieć.
W tym miejscu możesz mieć dłuższą rozmowę ze swoim przewodnikiem - może on(a) być zainteresowany tym, jak tę informację wykorzystasz itp. i zadawać ci inne pytania.
Jeśli ci nie odmówi, zapytaj go, jak możesz tę informację uzyskać.
Wyobraź sobie za przewodnikiem kolejne drzwi - niech cię przez nie przeprowadzi. Poprowadzi cię do innego pokoju, gdzie usiądziesz. To, co będzie się działo teraz, zależy od tego, czy jesteś wzrokowcem, słuchowcem czy też najmocniej działa na ciebie słowo pisane. Może dostaniesz do ręki książkę, może album z cyklem obrazów, może pojawi się przed tobą ekran, na którym wyświetli się film, a może twój przewodnik usiądzie przed tobą i ci opowie to, co zawiera odpowiedź na twoje pytanie.
Gdy się dowiesz, czego chciałeś, podziękuj przewodnikowi. Wyjdź tą samą drogą, którą wszedłeś, ponownie odliczając schody, tym razem do tyłu - pomoże ci to wyjść z transu. Zapytaj się swojego towarzysza, co mówiłeś, lub, jeśli pamiętasz swoje wyobrażenia, spisz je lub opowiedz na głos.
źródło [link widoczny dla zalogowanych]
Można też poznać przeszłe wcielenia poprzez rozkłady tarota, zajmuje się tarotem już parę lat ale nigdy nie stosowałam rozkładu na poznanie poprzednich wcieleń, coś mnie powstrzymuje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Sobota 06 Grudzień 2008 2:09, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sobota 06 Grudzień 2008 2:25 Temat postu: |
|
|
Lauro, wstaw opis tego rytuału na forum.
Ja również chętnie przeczytam rosyjską wersję tego rytuału.
Wykonywanie rytuału z lustrem ma na celu nie poznanie swoich przeszłych inkarnacji, a przywołanie dusz osób zmarłych. Jest on o tyle niebezpieczny, że podczas jego wykonywania umysł wchodząc na kolejne progi transu staje się bezbronny i podatny na opętania czy też nawiedzenia przez złe energie, duchy, demony. Nazwa nie jest istotna.
Zastanowić może, dlaczego komuś zależy aby osoby wykonujące taki rytuał sądziły, iż jego cel jest różny od rzeczywistego.
Być może wynika to z niewiedzy, lecz równie dobrze może być to przemyślane działanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Sobota 06 Grudzień 2008 13:12 Temat postu: |
|
|
Maromavath napisał: | Lauro, wstaw opis tego rytuału na forum.
Ja również chętnie przeczytam rosyjską wersję tego rytuału.
Wykonywanie rytuału z lustrem ma na celu nie poznanie swoich przeszłych inkarnacji, a przywołanie dusz osób zmarłych. Jest on o tyle niebezpieczny, że podczas jego wykonywania umysł wchodząc na kolejne progi transu staje się bezbronny i podatny na opętania czy też nawiedzenia przez złe energie, duchy, demony. Nazwa nie jest istotna.
Zastanowić może, dlaczego komuś zależy aby osoby wykonujące taki rytuał sądziły, iż jego cel jest różny od rzeczywistego.
Być może wynika to z niewiedzy, lecz równie dobrze może być to przemyślane działanie. |
ok już wstawiam
Cytat: | Rytuał robić po zachodzie słońca gdy już jest ciemno. Potrzebna jest biała świeca i lustro średnich rozmiarów do postawienia na stole. Światło należy wyłączyć, usiąść naprzeciw lustra i zapalić świeczkę. Trzeba ustawić świecę obok lustra w taki sposób żeby światło od świecy padało na twarz ale żebyś nie mógł widzieć odbicia świecy w lustrze. Kiedy wszystko będzie gotowe, spójrz sobie w oczy i powiedz : „Wyrocznia (angielski –oracle )światła księżyca poślij mi drugi wzrok”
Uważnie, nie mrugając patrz w oczy swojemu odbiciu w lustrze. Twoje odbicie w lustrze będzie topnieć, rozpuszczać się a drugie będzie się pojawiać. Zobaczysz swoje odbicie z poprzedniego wcielenia. Postaraj się dokładnie obejrzeć twarz, ciało, ubranie i otoczenie. Po tym jak to zrobisz pojawią się odczucia których nie będziesz mógł sobie wytłumaczyć. Nie martw się odczucia miną po kilku minutach. Połóż lustro odbiciem w dół i zostaw świecę żeby się wypaliła. Można zapalić światło.
|
Głupio brzmi ta formułka z wyrocznią, tłumaczyłam dosłownie.
Masz dużo racji co do tych ukrytych celów, kiedyś tam trafiłam tamtym na forum na człowieka który chciał ze mnie zrobić królika doświadczalnego
do swoich magicznych celów a udawał milutkiego dobrego człowieka itp... Na szczęście w porę zerwałam kontakt i na strachu się skończyło. Całkiem przez to straciłam zaufanie do ludzi z tamtego rosyjskiego forum i teraz tylko czytam co piszą... Na szczęście to forum jest bezpieczne Sorry za offtop.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Sobota 06 Grudzień 2008 13:42, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sobota 06 Grudzień 2008 15:15 Temat postu: |
|
|
Tego się spodziewałam. To jest ten rytuał mający na celu wywołanie dusz zmarłych. Formuła oraz potencjalne skutki jego wykonywania zostały zmienione, ale bezsprzecznie celem tego rytuału jest zupełnie co innego, aniżeli opisywano na wspomnianym przez Ciebie forum. Szczerze odradzam praktykowanie tego rytuału, gdyż jak już wspominałam jest niebezpieczny.
Lauro, czy zechciałabyś nam opowiedzieć swą przygodę z nieuczciwym użytkownikiem rosyjskiego forum? Chętnie poczytamy.
Offtopy na PDSL są dozwolone, oczywiście o ile są w granicach rozsądku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Sobota 06 Grudzień 2008 17:01 Temat postu: |
|
|
Mam baardzo nie przyjemne wspomnienia. Ten człowiek uważał się za jakiegoś super maga , mówił że szatan jest mu bliski. Już chyba latem opisywałam na wizażu. Stosował psychomanipulacje różne. Wysyłał do mnie jakieś swoje zakodowane fotki oczywiście mi nie mówił że takie są ale pytał co czuje jak patrze na jego fotkę , (nic nie czułam to akurat mu się nie udało widać nie taki zdolny:lol:) potem na tym forum przeczytałam że w zdjęciu można zakodować jakąś informację. Chciał jakąś władzę mieć nade mną żebym była posłuszna jak piesek. Potem dopiero to wyszło. Nie udało mu się bo ja się nie dałam, zerwałam kontakt, musiałam zmienić e mail bo zasypywał mnie wiadomościami, jak zmieniłam to na forum bez końca zasypywał pw, nawet nie czytałam tego bo pewnie to były same groźby albo jakieś tam zaklęcia . Nie dało się tych pw usunąć nie czytając bo jak się wchodziło w wiadomości to wszystkie natychmiast były otwarte, więc całkowicie zrezygnowałam z tego konta.
I nie żałuję. Nie wiem w jaki sposób ale on umiał odczytywać myśli, nie mam pojęcia jak to robił, potrafił dokładnie opowiedzieć o czym w danej chwili myślałam. Jak ujawnił swoje oblicze to miałam wrażenie że to wcale nie jest człowiek bo żadnych uczuć w nim jakby nie było ani empatii ani jakieś sumienia. Taki człowiek mógłby rzucać klątwami na śmierć na prawo i lewo bez wyrzutów sumienia. Nie wiem co prawda czy skutecznie. Administrator tamtego forum dał mu za coś bana , nie wiadomo za co a potem odbanował! Cały czas ten człowiek może sobie bezkarnie siedzieć na forum i rozmawiać z nowymi użytkownikami które o niczym nawet nie podejrzewają i pewnie znajduje jakieś naiwne dziewczyny bo nawet przystojny był na fotkach i jeszcze potrafił flirtować ale nie odrazu najpierw niby zaczynał rozmawiać tylko na tematy związane z forum a potem powoli się rozkręcał. Podejrzewam że moderatory jeżeli na to pozwalają to coś w tym jest pewnie jest wśród swoich i sami tacy są jeżeli wiedzą i nawet go odbanowali! Ja mu się sprzeciwiłam to tak mi groził, że czego on mi tylko nie zrobi, groźby chyba
były już wszystkie jakie są możliwe a wszystko dlatego że nie chciałam być jego królikiem doświadczalnym , mało tego miał jakieś pretensje że poznaję facetów, spotykam się z nimi, przecież miałam być jego własnością. Chciał żebyśmy byli razem na odległość ale pewnie po to żeby na mnie eksperymentować. Aha on jeszcze mówił że dużo ludzi z forum się go boi i nie chcą z nim rozmawiać " bo są słabi a on jest silny", wtedy jeszcze nie podejrzewałam nawet jaki jest teraz już wiem dlaczego.Czytam czasami tylko poszczególne tematy na tamtym
forum i nawet jak tam wchodzę robi mi się tak nie przyjemnie i nieswojo jak bym była na cmentarzu . Na forum jest podane w tysiącach sposoby klątw na śmierć, oczarowanie faceta, jak faceta ubezwłasnowolnić przy pomocy magii, jak oddać duszę diabłu, są wątki o wróżbach o takich ciekawych też tematach jak tu ale to w mniejszości. Tam nawet jest wątek o tym jak zrobić truciznę żeby kogoś otruć składniki jak przyrządzić , wszystko za przyzwoleniem moderatorów.Nie będę wklejać tych okropnych rzeczy stamtąd tych rytuałów wolę tego nie powielać. Teraz nawet nie jestem tam zarejestrowana i ciesze się z tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Sobota 06 Grudzień 2008 17:22, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kizia_Mizia22
Oswajanie Forum
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 09 Grudzień 2008 19:14 Temat postu: |
|
|
[quote="Goldfish"] Laura napisał: | ja nie wiem kim byłam ale chciałabym się dowiedzieć... Tylko nie podczas hipnozy bo jakoś nie ufam tym hipnotyzerom... Kiedyś czytałam w internecie jakieś rytuały na poznanie własnych wcieleń, świeczki , lustro... Mogła bym to odnaleźć ale chyba zbyt strachliwa jestem, tam pisali że można się przerazić jak w lustrze zaczną wypływać obrazy przeszłych wcieleń.. Ktoś chciałby spróbować? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kizia_Mizia22 dnia Wtorek 09 Grudzień 2008 19:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sobota 13 Grudzień 2008 22:15 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | Mam baardzo nie przyjemne wspomnienia. Ten człowiek uważał się za jakiegoś super maga , mówił że szatan jest mu bliski. Już chyba latem opisywałam na wizażu. Stosował psychomanipulacje różne. Wysyłał do mnie jakieś swoje zakodowane fotki oczywiście mi nie mówił że takie są ale pytał co czuje jak patrze na jego fotkę , (nic nie czułam to akurat mu się nie udało widać nie taki zdolny:lol:) potem na tym forum przeczytałam że w zdjęciu można zakodować jakąś informację. Chciał jakąś władzę mieć nade mną żebym była posłuszna jak piesek. Potem dopiero to wyszło. Nie udało mu się bo ja się nie dałam, zerwałam kontakt, musiałam zmienić e mail bo zasypywał mnie wiadomościami, jak zmieniłam to na forum bez końca zasypywał pw, nawet nie czytałam tego bo pewnie to były same groźby albo jakieś tam zaklęcia . Nie dało się tych pw usunąć nie czytając bo jak się wchodziło w wiadomości to wszystkie natychmiast były otwarte, więc całkowicie zrezygnowałam z tego konta.
I nie żałuję. Nie wiem w jaki sposób ale on umiał odczytywać myśli, nie mam pojęcia jak to robił, potrafił dokładnie opowiedzieć o czym w danej chwili myślałam. Jak ujawnił swoje oblicze to miałam wrażenie że to wcale nie jest człowiek bo żadnych uczuć w nim jakby nie było ani empatii ani jakieś sumienia. Taki człowiek mógłby rzucać klątwami na śmierć na prawo i lewo bez wyrzutów sumienia. Nie wiem co prawda czy skutecznie. Administrator tamtego forum dał mu za coś bana , nie wiadomo za co a potem odbanował! Cały czas ten człowiek może sobie bezkarnie siedzieć na forum i rozmawiać z nowymi użytkownikami które o niczym nawet nie podejrzewają i pewnie znajduje jakieś naiwne dziewczyny bo nawet przystojny był na fotkach i jeszcze potrafił flirtować ale nie odrazu najpierw niby zaczynał rozmawiać tylko na tematy związane z forum a potem powoli się rozkręcał. Podejrzewam że moderatory jeżeli na to pozwalają to coś w tym jest pewnie jest wśród swoich i sami tacy są jeżeli wiedzą i nawet go odbanowali! Ja mu się sprzeciwiłam to tak mi groził, że czego on mi tylko nie zrobi, groźby chyba
były już wszystkie jakie są możliwe a wszystko dlatego że nie chciałam być jego królikiem doświadczalnym , mało tego miał jakieś pretensje że poznaję facetów, spotykam się z nimi, przecież miałam być jego własnością. Chciał żebyśmy byli razem na odległość ale pewnie po to żeby na mnie eksperymentować. Aha on jeszcze mówił że dużo ludzi z forum się go boi i nie chcą z nim rozmawiać " bo są słabi a on jest silny", wtedy jeszcze nie podejrzewałam nawet jaki jest teraz już wiem dlaczego.Czytam czasami tylko poszczególne tematy na tamtym
forum i nawet jak tam wchodzę robi mi się tak nie przyjemnie i nieswojo jak bym była na cmentarzu . Na forum jest podane w tysiącach sposoby klątw na śmierć, oczarowanie faceta, jak faceta ubezwłasnowolnić przy pomocy magii, jak oddać duszę diabłu, są wątki o wróżbach o takich ciekawych też tematach jak tu ale to w mniejszości. Tam nawet jest wątek o tym jak zrobić truciznę żeby kogoś otruć składniki jak przyrządzić , wszystko za przyzwoleniem moderatorów.Nie będę wklejać tych okropnych rzeczy stamtąd tych rytuałów wolę tego nie powielać. Teraz nawet nie jestem tam zarejestrowana i ciesze się z tego. |
Receptury trucizn, użytkownicy stosujący manipulacje oraz moderatorzy patrzący na to wszystko łaskawym okiem. No ładnie. Ja również podziękowałabym za takie forum.
Należy uważać na kontakty z tego typu osobami i nawet nie chodzi o to, że mogą posiadać paranormalne zdolności, ale o to, że chytrze stosują czysto psychologiczne manipulacje, które mogą prowadzić do fatalnych skutków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TmargoT
Rozeznanie na Forum
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Poniedziałek 15 Grudzień 2008 21:18 Temat postu: |
|
|
nic mi nie wyszło.ponoc jestem odporna na hipnoze.
znajomy dał mi płytę cd z hipnozą i nic.ręka mi zdrętwiała ,ale nie opadła.jestem jak głaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wtorek 16 Grudzień 2008 1:00 Temat postu: |
|
|
TmargoT napisał: | nic mi nie wyszło.ponoc jestem odporna na hipnoze.
znajomy dał mi płytę cd z hipnozą i nic.ręka mi zdrętwiała ,ale nie opadła.jestem jak głaz. |
Chciałaś się sama zahipnotyzować za pomocą płyty?
I jeszcze się dziwisz, że Ci się nie udało?
Aby zostać zahipnotyzowanym, oraz aby ta hipnoza przebiegała pomyślnie i dała jakieś rezultaty potrzebny jest doświadczony, wykwalifikowany hipnotyzer.
Płyta CD nie wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 3:26 Temat postu: |
|
|
Maromavath napisał: |
Receptury trucizn, użytkownicy stosujący manipulacje oraz moderatorzy patrzący na to wszystko łaskawym okiem. No ładnie. Ja również podziękowałabym za takie forum.
Należy uważać na kontakty z tego typu osobami i nawet nie chodzi o to, że mogą posiadać paranormalne zdolności, ale o to, że chytrze stosują czysto psychologiczne manipulacje, które mogą prowadzić do fatalnych skutków. |
To działo się półtora roku temu ... Dużo nerwów mnie to kosztowało, ale tylko strachu się najadłam a mogło się skończyć gorzej bo chciałam spotkać się nawet z tym facetem ( miał do mnie przyjechać i miałam mu podać nr. komórki) teraz ciary mnie przechodzą na samą myśl o tym wszystkim. Jestem dawno po dwudziestce a byłam tak naiwna, ale takie doświadczenie sprawiło że jestem już bardzo ostrożna , może aż zbyt. Tutaj na szczęście jest bezpiecznie i miło .
Jeżeli chodzi o hipnozę to w dzieciństwie matka woziła mnie na "leczenie " od astmy do takiego "hipnotyzera" wodził przede mną rękami i pytał czy coś czuję a ja mówiłam że nie czuję zupełnie nic co on tylko nie kombinował zupełnie nic nie czułam i na astmę nie wpłynęło . Więcej moja mama już mnie nie woziła do tego typu hipnotyzerów . Ale mój dziadek miał znajomego ukraińca który podobno miał jakieś zdolności i przyszedł w odwiedziny do dziadka. Ja akurat miałam atak astmy a wtedy jeszcze nie było takich skutecznych lekarstw jak teraz. Więc ten znajomy mi mówi "jeżeli chcesz to wyciągnę z Ciebie chorobę" włożył mi palce w uszy i naprawdę poczułam wtedy straszny ból jakby mi mózg wyciągali z głowy poprzez uszy! Nie do zniesienia! Rozpłakałam się wtedy nawet a on wyjął palce i mówi do mojej matki "ja tylko palce włożyłem a ona płacze ". Dla mnie to jednak było coś więcej i nie mam pojęcia co do tej pory. Nie wiem czy on naprawdę mógł tak chorobę wyciągnąć czy może chciał mi zaszkodzić? Na złego człowieka nie wyglądał więc nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Czwartek 25 Grudzień 2008 3:30, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TmargoT
Rozeznanie na Forum
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 10:33 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | Maromavath napisał: |
Receptury trucizn, użytkownicy stosujący manipulacje oraz moderatorzy patrzący na to wszystko łaskawym okiem. No ładnie. Ja również podziękowałabym za takie forum.
Należy uważać na kontakty z tego typu osobami i nawet nie chodzi o to, że mogą posiadać paranormalne zdolności, ale o to, że chytrze stosują czysto psychologiczne manipulacje, które mogą prowadzić do fatalnych skutków. |
To działo się półtora roku temu ... Dużo nerwów mnie to kosztowało, ale tylko strachu się najadłam a mogło się skończyć gorzej bo chciałam spotkać się nawet z tym facetem ( miał do mnie przyjechać i miałam mu podać nr. komórki) teraz ciary mnie przechodzą na samą myśl o tym wszystkim. Jestem dawno po dwudziestce a byłam tak naiwna, ale takie doświadczenie sprawiło że jestem już bardzo ostrożna , może aż zbyt. Tutaj na szczęście jest bezpiecznie i miło .
Jeżeli chodzi o hipnozę to w dzieciństwie matka woziła mnie na "leczenie " od astmy do takiego "hipnotyzera" wodził przede mną rękami i pytał czy coś czuję a ja mówiłam że nie czuję zupełnie nic co on tylko nie kombinował zupełnie nic nie czułam i na astmę nie wpłynęło . Więcej moja mama już mnie nie woziła do tego typu hipnotyzerów . Ale mój dziadek miał znajomego ukraińca który podobno miał jakieś zdolności i przyszedł w odwiedziny do dziadka. Ja akurat miałam atak astmy a wtedy jeszcze nie było takich skutecznych lekarstw jak teraz. Więc ten znajomy mi mówi "jeżeli chcesz to wyciągnę z Ciebie chorobę" włożył mi palce w uszy i naprawdę poczułam wtedy straszny ból jakby mi mózg wyciągali z głowy poprzez uszy! Nie do zniesienia! Rozpłakałam się wtedy nawet a on wyjął palce i mówi do mojej matki "ja tylko palce włożyłem a ona płacze ". Dla mnie to jednak było coś więcej i nie mam pojęcia co do tej pory. Nie wiem czy on naprawdę mógł tak chorobę wyciągnąć czy może chciał mi zaszkodzić? Na złego człowieka nie wyglądał więc nie wiem... |
no ,ale nie doczekałam się konca...
czy wyciągnął ci tą chorobę? czy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 16:29 Temat postu: |
|
|
TmargoT napisał: | Laura napisał: | Maromavath napisał: |
Receptury trucizn, użytkownicy stosujący manipulacje oraz moderatorzy patrzący na to wszystko łaskawym okiem. No ładnie. Ja również podziękowałabym za takie forum.
Należy uważać na kontakty z tego typu osobami i nawet nie chodzi o to, że mogą posiadać paranormalne zdolności, ale o to, że chytrze stosują czysto psychologiczne manipulacje, które mogą prowadzić do fatalnych skutków. |
To działo się półtora roku temu ... Dużo nerwów mnie to kosztowało, ale tylko strachu się najadłam a mogło się skończyć gorzej bo chciałam spotkać się nawet z tym facetem ( miał do mnie przyjechać i miałam mu podać nr. komórki) teraz ciary mnie przechodzą na samą myśl o tym wszystkim. Jestem dawno po dwudziestce a byłam tak naiwna, ale takie doświadczenie sprawiło że jestem już bardzo ostrożna , może aż zbyt. Tutaj na szczęście jest bezpiecznie i miło .
Jeżeli chodzi o hipnozę to w dzieciństwie matka woziła mnie na "leczenie " od astmy do takiego "hipnotyzera" wodził przede mną rękami i pytał czy coś czuję a ja mówiłam że nie czuję zupełnie nic co on tylko nie kombinował zupełnie nic nie czułam i na astmę nie wpłynęło . Więcej moja mama już mnie nie woziła do tego typu hipnotyzerów . Ale mój dziadek miał znajomego ukraińca który podobno miał jakieś zdolności i przyszedł w odwiedziny do dziadka. Ja akurat miałam atak astmy a wtedy jeszcze nie było takich skutecznych lekarstw jak teraz. Więc ten znajomy mi mówi "jeżeli chcesz to wyciągnę z Ciebie chorobę" włożył mi palce w uszy i naprawdę poczułam wtedy straszny ból jakby mi mózg wyciągali z głowy poprzez uszy! Nie do zniesienia! Rozpłakałam się wtedy nawet a on wyjął palce i mówi do mojej matki "ja tylko palce włożyłem a ona płacze ". Dla mnie to jednak było coś więcej i nie mam pojęcia co do tej pory. Nie wiem czy on naprawdę mógł tak chorobę wyciągnąć czy może chciał mi zaszkodzić? Na złego człowieka nie wyglądał więc nie wiem... |
no ,ale nie doczekałam się konca...
czy wyciągnął ci tą chorobę? czy nie |
no właśnie nie, bo poczułam taki ból w uszach i w głowie że po sekundzie kazałam mu zabrać ręce. Nie dało się wytrzymać. Pewnie musiałabym się męczyć dłużej żeby on coś wyciągnął. Nie wiem tylko czy on chciał wyciągnąć chorobę tak jak mi powiedział czy może coś innego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Czwartek 25 Grudzień 2008 16:31, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TmargoT
Rozeznanie na Forum
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 19:00 Temat postu: |
|
|
a jak myślisz?
bo ja po dzisiejszym horrorze myślę,że chciał ci zabrać duszę,energię i mózg.
a może to kosmita i chciał cię zapłodnić?
kurcze,popadam w paranoję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 19:05 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | Maromavath napisał: |
Receptury trucizn, użytkownicy stosujący manipulacje oraz moderatorzy patrzący na to wszystko łaskawym okiem. No ładnie. Ja również podziękowałabym za takie forum.
Należy uważać na kontakty z tego typu osobami i nawet nie chodzi o to, że mogą posiadać paranormalne zdolności, ale o to, że chytrze stosują czysto psychologiczne manipulacje, które mogą prowadzić do fatalnych skutków. |
To działo się półtora roku temu ... Dużo nerwów mnie to kosztowało, ale tylko strachu się najadłam a mogło się skończyć gorzej bo chciałam spotkać się nawet z tym facetem ( miał do mnie przyjechać i miałam mu podać nr. komórki) teraz ciary mnie przechodzą na samą myśl o tym wszystkim. Jestem dawno po dwudziestce a byłam tak naiwna, ale takie doświadczenie sprawiło że jestem już bardzo ostrożna , może aż zbyt. Tutaj na szczęście jest bezpiecznie i miło .
Jeżeli chodzi o hipnozę to w dzieciństwie matka woziła mnie na "leczenie " od astmy do takiego "hipnotyzera" wodził przede mną rękami i pytał czy coś czuję a ja mówiłam że nie czuję zupełnie nic co on tylko nie kombinował zupełnie nic nie czułam i na astmę nie wpłynęło . Więcej moja mama już mnie nie woziła do tego typu hipnotyzerów . Ale mój dziadek miał znajomego ukraińca który podobno miał jakieś zdolności i przyszedł w odwiedziny do dziadka. Ja akurat miałam atak astmy a wtedy jeszcze nie było takich skutecznych lekarstw jak teraz. Więc ten znajomy mi mówi "jeżeli chcesz to wyciągnę z Ciebie chorobę" włożył mi palce w uszy i naprawdę poczułam wtedy straszny ból jakby mi mózg wyciągali z głowy poprzez uszy! Nie do zniesienia! Rozpłakałam się wtedy nawet a on wyjął palce i mówi do mojej matki "ja tylko palce włożyłem a ona płacze ". Dla mnie to jednak było coś więcej i nie mam pojęcia co do tej pory. Nie wiem czy on naprawdę mógł tak chorobę wyciągnąć czy może chciał mi zaszkodzić? Na złego człowieka nie wyglądał więc nie wiem... |
Lauro, z tego co piszesz to nie tyle był hipnotyzer, co bioenergoterapeuta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 20:02 Temat postu: |
|
|
TmargoT napisał: | a jak myślisz?
bo ja po dzisiejszym horrorze myślę,że chciał ci zabrać duszę,energię i mózg.
a może to kosmita i chciał cię zapłodnić?
kurcze,popadam w paranoję. |
kosmita na pewno nie, ale zdolności miał tylko nie wiem co chciał zabrać? Energii mi nie zabrał wtedy, bo wiem jakie jest uczucie podczas utraty energii np. przy wróżeniu mi się zdarzało odczuwać jakąś utratę energii. Tu był tylko ból podczas jego działania. a jaki horror oglądałaś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Laura dnia Czwartek 25 Grudzień 2008 20:03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 20:06 Temat postu: |
|
|
[quote="Maromavath"][quote="Laura"] Maromavath napisał: |
Lauro, z tego co piszesz to nie tyle był hipnotyzer, co bioenergoterapeuta. |
masz rację pomyliło mi się, a co myślisz o tym moim doświadczeniu z bioenergoterapeutą? To było w dzieciństwie ale pamiętam wszystko doskonale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maromavath
Administrator
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 20:55 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | a co myślisz o tym moim doświadczeniu z bioenergoterapeutą? To było w dzieciństwie ale pamiętam wszystko doskonale. |
Nie mam pojęcia co myślę na ten temat. Możliwe, że ten człowiek na prawdę miał zdolności bioenergoterapeutyczne. Lecz może być tak, że najzwyczajniej w świecie włożył Ci palce do uszu w niewłaściwy sposób/ zbyt gwałtownie/ zbyt mocno/ dotknął bębenków i to mogło wywołać taki ból. Ból uszu promieniuje na całą głowę i stąd też mogło Ci się wydawać "jakby mózg wyciągali z głowy poprzez uszy". Wnętrze ucha to bardzo wrażliwe miejsce i należy niezwykle delikatnie i ostrożnie się z nim obchodzić, aby nie wyrządzić sobie krzywdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
Oswajanie Forum
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 21:05 Temat postu: |
|
|
Maromavath napisał: | Laura napisał: | a co myślisz o tym moim doświadczeniu z bioenergoterapeutą? To było w dzieciństwie ale pamiętam wszystko doskonale. |
Nie mam pojęcia co myślę na ten temat. Możliwe, że ten człowiek na prawdę miał zdolności bioenergoterapeutyczne. Lecz może być tak, że najzwyczajniej w świecie włożył Ci palce do uszu w niewłaściwy sposób/ zbyt gwałtownie/ zbyt mocno/ dotknął bębenków i to mogło wywołać taki ból. Ból uszu promieniuje na całą głowę i stąd też mogło Ci się wydawać "jakby mózg wyciągali z głowy poprzez uszy". Wnętrze ucha to bardzo wrażliwe miejsce i należy niezwykle delikatnie i ostrożnie się z nim obchodzić, aby nie wyrządzić sobie krzywdy. |
Mądrze mówisz, ja sama już nie wiem. Ucho rzeczywiście jest wrażliwe podobno można uszkodzić nawet patyczkiem kosmetycznym... Już nie offtopuje
Teraz powstała szkółka medytacji, może poprzez medytacje dowiemy się o naszych poprzednich wcieleniach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TmargoT
Rozeznanie na Forum
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czwartek 25 Grudzień 2008 21:07 Temat postu: |
|
|
Laura napisał: | TmargoT napisał: | a jak myślisz?
bo ja po dzisiejszym horrorze myślę,że chciał ci zabrać duszę,energię i mózg.
a może to kosmita i chciał cię zapłodnić?
kurcze,popadam w paranoję. |
kosmita na pewno nie, ale zdolności miał tylko nie wiem co chciał zabrać? Energii mi nie zabrał wtedy, bo wiem jakie jest uczucie podczas utraty energii np. przy wróżeniu mi się zdarzało odczuwać jakąś utratę energii. Tu był tylko ból podczas jego działania. a jaki horror oglądałaś? | PIŁA 5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|